WEEKEND PIĘKNA Z DOVE
11/21/2013
Wraz z innymi
blogerkami (Agatą, Kamilą, Iloną i Mileną,
Kasią, Magdą, Anitą, Gosią i
drugą Agatą)
i ambasadorkami marki DOVE
spędziłam ubiegły weekend w SPA, w Radziejowicach, pod Warszawą, a „relację” na bieżąco mogłyście śledzić na
moim INSTAGRAMIE. Czułam się trochę, jak na integracyjnym biznesowym wyjeździe,
trochę jak na obozie młodzieżowym, co w efekcie sprawiło, że spędziłam dwa dni
z niesamowicie pozytywnymi ludźmi i gdybym tylko mogła, zostałabym kilka dni
dłużej. Miałyśmy okazję relaksować się w basenie, saunie, jacuzzi, czy grocie
solnej, korzystać z siłowni, oraz skosztować profesjonalnych zabiegów: masaży
gorącymi kamieniami, gorącą czekoladą, peelingów owocowych i czekoladowych oraz
zadbać o nasze dłonie i paznokcie podczas pedicure. Każda z nas miała możliwość wyboru idealnego
dla siebie zabiegu i oczywiście ja, jako łasuch słodkich aromatów wybrałam
solny czekoladowy peeling wraz z masażem gorąca czekoladą. Polecam taki
godzinny relaks każdemu, kto kiedykolwiek będzie miał możliwość spróbować go na
własnej skórze. Te kilkadziesiąt minut sprawiło, że poczułam się odprężona,
zrelaksowana, a czekoladowy aromat unoszący się wokół mnie ukoił moje zmysły i wprawił
w niesamowity nastrój. Stresowała mnie jedynie jednorazowa, papierowa bielizna,
ale następnym razem będę przygotowana psychicznie, wiedząc, co mnie czeka :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTJ-wz99gQygZI5iL2GmR4rR7f4G9M5YvdCw32_7cHv1IEC9eUmKPV1nX-ReyZh94Jz1Iq4KONQrcAHu8sCm9edstElrxmaEJ8Z6hPiB6XvYFt5GtSIajlTDhD0RSm_8nJmWiUa_vlg6Q/s1600/_MG_0653.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn0XJazqqo884N1WuZO3F-O8ePJaODEWKKEq-4-zakxhMzBmf0r3b733FJ0BQWJ7PrrT06sDdSXjD78NAQYFb3RkQAIP3SXWPtyXUKZl4Xu9sEX24SlYHI7zc9Brj9wB7N3qEZdspquP4/s1600/_MG_9566.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7n8EMmhPzoyTcuLnpjUFia6ARqtOCg9I2d0BDt3bs6nnk6NiV2Ov3uOMtYkOmi_BsOpALHsw1DKN7gYVs5X1rdYRI9fup34wQmAJDkocyPjHhQN1AxAlxzYQFN2rMKpym-p5kC57rMcw/s1600/_MG_9698.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4PpH3R62tm8KwmrOoCJaMLDOqA3frqTxkJ49DnIvjUQ9CSGhaqOJAzyeO8Jnf1c_bd3x6XhWBS0BVJ4R7jdxK_a0E_zhyphenhyphenVEOJOUN_ow-y6EY3d9jpDhYYOuuhL4KuJ7a5ZEPfCzGW99k/s1600/_MG_9644.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYIUeWVpSD0AOvIiJmVvkSbLMqZiLY1r7v3Z8Vg5q7PCT_Khh63jKg6y3x6QdDhu2YCrCgU0MYZjGiAKF3kJ0XjyXu0drYLvfC606lj3Ne__lTmFcVlmekDqtortjdRH2eCpCQ5ky1Z9g/s1600/_MG_9831.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpF3q7gTsJJfbLLsw2fl7V1bdxkYQtYX78GB-ooYmdn_MQaO7p5k02VI1akin783GnlWSeVcBT4brECiNmUKu0JBp9rb-pl8vfSHWYS7i6dum5mUU6t7S-T5IAig6vA8or3n70C7oOpLs/s1600/_MG_9745.jpg)
Dla odmiany nie
powiem nic o kosmetykach Dove, które czekały na nas w hotelu, ale o uroczych
granatowych bransoletkach z logiem marki, które każda z nas tak bardzo chciała
mieć, nie wiedząc jeszcze, że one również na nas czekają! To była najlepsza
niespodzianka.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHxtz1rcuioc6V5HIbAKjMc0OKJapQAxDaK71gbM-OcXeVfhT49EitO0O3wohU2NOyrQUAJEL6uvn965OtwANnFshXYYh4lUDsXxPNZ4__HjGCekCn700Fbi7KWojACGgLD0_oLPhDv3Y/s1600/IMG_3556.jpg)
Było wesoło,
kolorowo i bardzo smacznie! Śniadania, obiady, kolacje oraz wszelkie przekąski
były przepięknie podane i żadna z nas nie mogła narzekać na brak swojego
ulubionego dania. Owoce, ciasta, desery, galaretki z bitą śmietaną, winko, to
tylko przedsmak… Nigdy nie zapomnę idealnie podanych, kolorowych drinków,
robionych na naszych oczach przez barmana, z kostkami lodu, likierem, miętą,
wisienką podaną na szklance i … bez alkoholu :) To taka forma orzeźwiającego
napoju, który przydał się rano :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1o0VnQKWKZUdSOUytLeYGec-HUcIKOapq1z37FEZWmuqa1MO7xwR8eS4-9Glnbd3qaOV4gTWWjYYpVRCVHu3SZcFr-OR4NOgKnu1k0iWHgK65ICHBbWgRXTKwhZGmPrcEKwP2_OodgTw/s1600/_MG_0002.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEH4xnE3RTV_VT7sdmlIDh2q8kWH5gK_mG18SRr9q9ppDXJtYwKGp7XlaUrzszmTau9txjps1_Hn3X2CqtCXEOHeuNCyMDvJmRv5_2ajoqGrCI69g2T-NpakUfM1OWrOVlAoIOlmCMr30/s1600/_MG_0622.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5HWCtCG-4qvVPgHEDtTKPZ97Jsgg2Hxt49YoAK-M45tCZ_Os6LQum-qO3Fr_FXksobGEYSJVxl3zsTXpDuR1ah-5pkOe2sjoCtiWM1LnEd5tGoxZhAltjQ1dao6X9OzjJWHC_4QlACOA/s1600/syll.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj80e4KiynWLi0EMAcsF4zihXdtL4vrk1N5uVuZEkm8W-cokrmE80KEaXETjkn1B_FbKbkGPLxAlI-vDbgDUJI2psVvI7jnck2iXLREC4ynVzavjO-bA6BinAgu3ncn83U5_EVqojbU3UI/s1600/_MG_0420.jpg)
Pierwszy dzień
był zdecydowanie dniem relaksu, poznania się wzajemnie i zintegrowania,
natomiast niedziela to dzień poświęcony warsztatom Dove. Poznałyśmy dr Monikę
Serafin, która przybliżyła nam potrzeby naszej skóry i opowiedziała o
kosmetykach marki Dove oraz psycholog Joannę Heidtam, która w czasie prawie
dwugodzinnego spotkania pozwoliła nam zajrzeć w głąb siebie, odkryć swój
charakter i typy osobowości. Pani Joanna to niesamowita, energiczna, pełna
charyzmy kobieta, która od lat jest dla mnie inspiracją. Gdy kończyłam liceum,
wsłuchiwałam się w jej wystąpienia, co później zaowocowało złożeniem dokumentów
na studia psychologiczne. Los jednak chciał, abym została inżynierem, ale
psychologia nadal jest moją wielką pasją, a spotkanie z Panią Joanną, która od
razu kazała mówić sobie po imieniu jest spełnieniem mojego małego marzenia.
Autografu nie przywiozłam ze sobą, ale pamiątkowe zabawne zdjęcia owszem i to
mi wystarczy :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggoPRLo6tvxKzo29HC1ABU6m1Bb2Rhd3wudWYZg09kkp-_fLrWdcSXsGNuwN0ad6du7Z-uhluYF7i9j_EatGcCfse8be6b8taLYL4W6wO9mTke5t-ynCcfdfvTQYOF0tdF5HoOxYgr6Cs/s1600/_MG_3860.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpQ02u3Iwm4nFKgdfuXfQmqJ2dbu_BGQ8XHmFOGHryIwS3Warq2ATHE9w4SvyamGe0QHkIzol0ZUN0tno3kGGo1LwocNF9Ej7zdV4G8KKZ2Khpi6U-BQoohQgTjkv4H8sakpiFEXJluTU/s1600/IMG_3818.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiwNabpNjJxVZ3O_lB77ISqY0ziMVuOTMu7rNphvfxjfq82ve3Dcb1JUUpyT1-tpigDRmirMtzlzgUSTFUEmCAtyN7DEnPs1AMCDB6nmB1bmrPJfenbyDaMzskYgO_6Y9G_ltA7mGPw64/s1600/IMG_3836.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOQHgFQPRAU1j8jLh8vqvC-5DzJvgLLf1VT8XmRIERc5IQ7hd8U1vDtJifQ51cX_VSt93XsLNxNbS-511s71V8Fgr8Ks3SrZYkfN18Hq-m5WnXsY3V0eF6exLkkepOdpVbEwedb0FIX4A/s1600/_MG_0666.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvplI-5HnFMtkPzoKPpnnZN64SjMoFIB82TRYu3_TXoL5l6cA0Z7MTPsdlOcGKcHDHbLBne98-LzBe0dwSs0wB43I89qj_q4LoxPtgXkB9kJDFGPGU93MIpSjdaXz1hX55t9oWecKbHB8/s1600/_MG_3843.jpg)
To był
niesamowity weekend! Przede wszystkim dziękuję Dove za możliwość pojawienia się
w Warszawie i za zorganizowanie dla nas spotkania, które na pewno będę długo wspominać.
Dziewczyny, mam nadzieję, że powtórzymy to jeszcze i mimo, że z niektórymi z
Was nie zdążyłam na spokojnie porozmawiać, na pewno to nadrobimy :) Pozdrawiam również Roberta, naszego fotografa, który wraz z Agatą,
Kamilą i Magdą musi wybaczyć mi moje uzależnienie od robienia zdjęć, to jest nie uleczalne,
to trzeba zaakceptować ♡
28 komentarze