PRELUDE TO A KISS

4/30/2014

Zapewne teraz posypią się komentarze z cyklu „na opalonych dłoniach będzie wyglądał pięknie”, które są równie popularne, jak „nie lubię niebieskiego, ale ten wygląda wspaniale” i o ile nie potrafię zrozumieć, jak niebieski kolor może się nie podobać, tak opalone dłonie faktycznie dodają uroku takim jasnym pastelom :) Nie zamierzam jednak czekać do lata, aby na moich dłoniach pojawiły się efekty pierwszych słonecznych kąpieli  i od dzisiaj cieszę się kolejnym ulubieńcem – brzoskwiniowym  PRELUDE TO A KISS 20754 od ORLY. Lakier ma przyjemną kremową konsystencję, bez mieniących się drobinek, rozprowadza się na paznokciach z łatwością i szybko schnie. Jego drobnym minusem jest zbyt matowe wykończenie, które nawet przy użyciu bezbarwnego topu jest dla mnie aż za bardzo kremowe. Mogę jednak na to przymknąć oko ze względu na odcień, który na paznokciach prezentuje się fenomenalnie! Jest lekki, delikatny i świeży, niesamowicie dziewczęcy. Chociaż może faktycznie moje dłonie są zbyt blade ? :)



PROPONOWANE POSTY:

37 komentarze