STAR DUST. LŚNIJ, JAK GWIAZDA.

10/27/2014

O różach mineralnych i bronzerze Lily Lolo mieliście już okazję poczytać na moim blogu (TUTAJ i TUTAJ), tym razem przyszła pora na rozświetlacz. Star Dust to połyskujący puder rozświetlający, który idealnie sprawdza się, gdy chcemy podkreślić kości policzkowe lub łuk brwiowy. Dodatkowo jest to kosmetyk wielofunkcyjny – możemy rozświetlić nim dekolt lub ramiona, dodając go do ulubionego kremu nawilżającego.  Drugiej możliwości nie próbowałam, ale pierwszą jestem zachwycona!

Konsystencja rozświetlacza jest jedwabiście gładka i delikatna, a efekt jaki uzyskujemy przy jego użyciu jest bardzo naturalny i nie nachalny. Bałam się, że po aplikacji połyskującego pudru będę świecić się jak bombka na choince, co na szczęście szybko okazało się nieprawdą. W połączeniu z różem daje spektakularny efekt! Jako osoba, która nie posiada kości policzkowych (ok, posiada kości, które są gdzieś głęboko ukryte i niewidoczne) dostrzegam ogromną różnicę. Moja twarz przy użyciu tych dwóch kosmetyków nabiera charakterystycznych kształtów, a rysy twarzy są pięknie podkreślone. Jestem pewna, że dziewczyny z mocno widocznymi kośćmi policzkowymi będą zachwycone. Jedno pociągnięcie pędzelka, a czyni takie cuda. 

Kosmetyk utrzymuje się na twarzy przez wiele godzin, odważę się nawet stwierdzić, że od rana do późnych godzin wieczornych, bez poprawek. Jest bardzo, ale to bardzo wydajny i mam wrażenie, że wystarczy mi na kilka lat, a już na pewno do zakończenia daty jego ważności. Kosmetyk jest w 100% naturalny, nie posiada drażniących substancji chemicznych, parabenów, talku, konserwantów oraz sztucznych barwników, jest więc całkowicie bezpieczny dla skóry. Może być używany przez wegetarian i wegan. 

PROPONOWANE POSTY:

26 komentarze