CYTRYNA Z WANILIĄ OD YVES ROCHER

2/07/2013

I kolejna limitowana edycja świąteczna cytryna z wanilią od Yves Rocher. Jak ja uwielbiam wszystkie limitowane serie, a może nie znoszę ich właśnie za to, że są limitowane?! Czemu najlepsze zapachy, najciekawsze opakowania i najbardziej interesująca kolorystyka zawsze musi się kończyć w najmniej odpowiednim momencie? Kilka dni temu pokazywałam Wam różową, bardzo słodką serię – kandyzowane kwiaty, a dziś pora na coś bardziej orzeźwiającego, utulającego nasze zmysły  w chłodne zimowe wieczory:) Wanilia z cytryną – lekko słodka, a jednocześnie świeża nuta, zapach specyficzny, przypomina mi pewien zapach z dzieciństwa. Wyczuwam tu nawet lekko gorzką skórkę pomarańczową:) Ta seria zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. 

„Otul ciało mleczkiem o nieodpartym, owocowym zapachu cytryny i wanilii. Kremowy, wydajny i nawilżający, pozostawia skórę przyjemnie pachnącą i miękką; po prostu do schrupania! Używaj go nieustannie, przez całą zimę. Zanurz się w objęciach przyjemności, dzięki pieniącemu, delikatnie pachnącemu żelowi. Prawdziwie smakowita uczta, jego kwaskowata i słodka świeżość odurzy Cię" 

Pomadka przesłodka, na ustach panie jak pomarańczowa mamba, z lekko gorzką nutą, o której wspominałam (niczym skórka pomarańczowa). Duży plus za dobre nawilżenie ust, co zimą jest mi bardzo potrzebne! Żel pod prysznic mmm pachnie obłędnie (chociaż o dziwo, spotkałam się z negatywnymi opiniami tego zapachu), dobrze się pieni. Minus za to, że zapach nie utrzymuje się długo na skórze i moim zdaniem konsystencja jest za rzadka, przez co żel nie należy do najbardziej wydajnych. A balsam? Balsam rekompensuje ulatniający się zapach żelu pod prysznic:) Zapach pozostaje na skórze na wiele godzin, nie natłuszcza jej, nawilża. Początkowo ciężko jest wyczuć, czym pachnie balsam, a z czasem na skórze pojawia się lekko słodki zapach wanilii, który w tym przypadku przeważa nad cytryną.




PROPONOWANE POSTY:

37 komentarze