MIRROR MIRROR

4/16/2014

Ze skrajności w skrajność, od soczystej ciepłej zieleni, do chłodnej szarości. Argument jest prosty – jako kobieta, jestem bardzo zmienna,  a kolor paznokci dobieram do nastroju, nigdy nie do tego, jaki sweterek mam na sobie. Tylko proszę nie mylić, że szary lakier musi oznaczać chandrę i smutek! Uwielbiam szarości na paznokciach, jasne, ciemne, matowe, błyszczące,  piaskowe i kremowe i każda z nich kojarzą mi się z czymś bardzo pozytywnym, a ja patrząc na swoje szare paznokcie uśmiecham się szeroko :)

MIRROR MIRROR 20713 ORLY w zależności od światła, momentami z kremowej szarości przechodzi w brudny błękit, ciekawe zjawisko dzięki któremu nikt nie może narzekać, że to taki nudny kolor. To najprzyjemniejszy szary odcień, jaki miałam!


PROPONOWANE POSTY:

27 komentarze