polne kwiaty
5/10/2013
Wiosenne polne
kwiaty – zamiast do wazonu, możemy przenieść je na paznokcie:) Pastelowy manicure
udekorowałam dziś odrobiną słonecznych soczystych kolorów - żółtego i
pomarańczowego. A całość możecie zobaczyć na zdjęciach (dwa pierwsze w świetle dziennym i dwa kolejne z lampą błyskową).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Mty8YxTukFBDeHhO4UNfihOpSGrvlBx3en-9u2PRk_ho2hlu-jSPX2K7tgbztyKuhBStFogYOIq8Amc4oqdo8hW8-nqM1dCp41j0mSwHFHWw50J5ECcxiNLhcgX7bQAe7dCjcrGFUIc/s640/kwiaty+(37)a.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2dMowv9SRgS16vU4v3n9BwC5uKA8tAyNfP_L8ptkIV_-1UpDzZiMNowHz8m3v1FW1DEPdbdsF9akabasouAqzhktCezf7X0L5VuZ6YhcSIwDTB7yloUwSzd4Lc503XwkEQsuPRRPK2Do/s640/kwiaty+(39)a.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-kHoh7begT_qcWsq8o8q-LbVMJyF9ryJ83ARt_AbjWzahJudfRqrVltOqs5v_5_XKo2BQFEjD1TgVa7VHhG9omOGt1k4FY3M7OVr6Zz5dCjIvHdpVf8-yJA8OFAn71sTesdeUq-zwwnE/s640/kwiaty+(43)a.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJLnJMSR78aRp7-kiU2WYkdGEwhwfja35zrSjNv93oX-EzF79-_7fu3j4e6loOLRivRaIVNJ8OOhybyw8F9ZZTLlXUjp6lFvC22KpM4A0x7AsKSDcTJQnkVjZ8gvbI-pAGi5eRkI1_t78/s640/kwiaty+(40)a.jpg)
Jak wykonać mani? Po wyschnięciu
dwóch warstw miętowego lakieru, pędzelkiem rysujemy luźno czarne długie
linie. Następnie żółtym lakierem, za pomocą sondy z dużą okrągłą końcówką robimy
kropki (kilka malutkich pojedynczych i kilka większych, w formie kwiatów). Gdy
żółte kropeczki dokładnie wyschną nanosimy na nie mniejsze pomarańczowe, a na
końcu w samym środku naszych kwiatów rysujemy niewielkie czarne kropki. Całość
możemy pokryć bezbarwnym lakierem. I oto cała filozofia naszych polnych
kwiatów:) Użyłam lakierów: Silcare (mięta), Flormar (pomarańcz i czerń) oraz Bell (żółty).
32 komentarze